Pijmy!
Pijmy! Pijmy na umór!
Wódka ulecza samotność.
Niech świat się kończy, nie czeka.
My grajmy ostatnią z ról.
Niech inni się męczą od świtu,
gdy męczyć się można inaczej.
Więc pijmy! Pijmy do końca!
I wznośmy finału toast
za życie, za śmierć i za nas.
autor
Adnotacje
Dodano: 2005-09-21 19:23:05
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.