Piosenka o ślepcach
Są takie miasteczka gdzie nic się nie
dzieje
dzień wnet się kończy lub nagle dnieje
ludzie się rodzą i umierają
deszcz ciągle leje lub deszczu mało
jesień przychodzi zawsze nie w porę
a wiosna czeka pod semaforem
bo dróżnik musi dopić do końca
kielich goryczy
W takich miasteczkach gdzie nic się nie
liczy
chodzimy w kółko tą samą ulicą
jak dwa motyle z dwóch stron szyb szklarni
nieuwierzeni niedotykalni
o sobie tęskniąc co gdzieś daleko
za siódmą górą i siódmą rzeką
czekamy siebie
bez końca
To samo słońce jak dwa różne słońca
świeci nam kiedy bierzemy ślub
i wszystko nagłe i takie już
dzieci dorosłe lecz nigdy nasze
bo nasze rosną za naszym miastem
tam gdzie tęsknienie poza spojrzeniem
oczywistością
W takich miasteczkach gdzie nic się nie
dzieje
ty mnie nie widzisz ani ja ciebie
bo wszędzie blisko tak bardzo za blisko
nam tu do siebie
--------------------
http://bit.ly/NawgMM
Komentarze (16)
Widzę ze to wiersz na temat niespełnionej miłośći,bo
miłośc bywa ślepa to prawda.Wiersz doskonale oddaje
sedno tematu.Pozdrawiam.