Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zanim będą święta

"Zanim będą święta".
22.12.2012r. Sobota 13:47:00

Zanim będą święta
Napiszę kilka słów,
Bo już nie idzie patrzeć
Na te udręki
I marnowane wdzięki panienki.

Nie jestem godzien,
Ale dam głos,
Głos, który woła o opanowanie się,
Wołam swym głosem samego siebie.

Sam wystawiam się
I swoje policzki też
I bynajmniej nie do całowania,
Lecz do pięściami okładania.

Czuję jak policzkuje mnie wiatr,
Aż tyle jestem wart.
Zanim nadejdą święta,
Zanim zrodzi się ta atmosfera
I cicha noc na pasterce rozbrzmi
Ja będę swą młodością,
A właściwie jej resztkami
Będę wzbudzać w sobie dziecięcą radość.

Zastanówmy się, co możemy zrobić?
By nie powtarzać oklepanego szablonu
W drodze do radości,
Wiem jedno,
Że nie należy przejmować się zanadto,
A może nawet wcale,
Bo co plewem jest i tak spłonie.

Bóg się rodzi,
Człowiek do człowieka przychodzi
W gościnę
i cieszy się,
ze znów ma w sercu Bożą dziecinę!!!

Czas by ogień zapłonął,
Ogień Miłości.
Już czas umówić się na kawę,
Kolację,
Wspólną nocną adorację!!!
I kto tutaj ma rację?

Ja swe serce pozostawiłem
..........................
..........................
I chyba nawet je zgubiłem,
Bo jestem jakiś taki nie ja,
A to, co nie dl młodzieży
Już mi się w głowie kłębi.

Zanim będą święta
Pewnie będą ostatnie spory,
Takie jest mocarstwo codzienności,
Bo cóż zrobić,
gdy sztafeta bytu nie zwalnia.

Święta nadejdą już niebawem
I stanie się to,
Co stać się miało,
Co stało się ponad dwa tysiące lat temu.

Nie twórzmy nowych idei,
Tylko na starych opierajmy
Swą niezrozumiałą filozofię.
I zachowajmy przy tym wszystkim
Nasz wewnętrzny, olimpijski spokój.

Dokonaj wizyty
W teologiczne progi
I niech Cię nie śmieszy
Korzeń,
Bo In istotnie był
Korzeniem z pnia Jessego.

Miłość
I motyle w brzuchu,
A może i na języku,
Bo Miłość to
Pisaniem palcem lub patykiem po wodzie.
A święta to fundament i brama
Ku lepszej , wrażliwszej, doskonalszej Miłości.

Czas chyba zmienić nastawienie
I iść lawiną na spowiedź.
Ja już byłem,
A czy Ty byłeś lub byłaś na przedświątecznej spowiedzi?

Zanim będą święta
Trzeba spojrzeć ku przyszłości
By odnaleźć gigantyczną możliwość
Dla ludzi przyszłości.

A największą w tym wszystkim sztuką jest
To by nie podzieliło nas jakiekolwiek kłamstwo.
Trzeba być modnym,
Ale i Miłości,
Bożej obecności głodny.
Trzeba umieć spojrzeć
Sobie samemu twarz
I widzieć w niej dobro,
A nie rysę i skazę sumienia.

autor

AMOR1988

Dodano: 2012-12-23 10:14:03
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »