Piromani
krzesiwem jestem
zapałką
córką ognia
płomienia dotykiem
zapalam cię znów od nowa
tak
jestem piromanką
ogień odbija się w moich oczach
zaciśniętych z rozkoszy
pod powiekami go czuję
i płonę
ty mnie podpalasz
językiem ognia
dotykasz mnie
płoniemy
i zostanie z nas popiół
odrodzimy się z niego jak feniks
autor
Puella
Dodano: 2005-01-18 19:18:17
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.