Pisanko
w końcu wolne słowa
pod poduszkę chowam
maluję, spoglądam
często się oglądam
pokażę twarz swoją
tym co się nie boją
spojrzeć w moje oczy
autor
woland
Dodano: 2005-02-08 14:14:34
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.