Piykno
wiersz gwarowy
PIYKNO
Popod las, popod las,
popod holne granie,
niesie sie z polany,
juhasów śpiywanie.
Downo tu nie paśli,
zarosły chodnicki.
Dziwujom sie temu,
zielone jedlicki.
Śpiywajom ptoskowie
w Holach na upłazie
dobrze ze som jesce
w holnym krajobrazie...
cupkajom owiecki,
cupkajom barany
a za nimi idzie
baca niewyspany.
Bo mu namiotowcy
w nocy spać nie dali,
calusieńkom nocke,
na radiju grali.
Nie słuchajom wody
co w potocku sumi,
ani smrecków w lesie
nie umiom zrozumieć.
Nawet śpiewu ptosków,
bo im przeskadzajom.
Ino we dnie w nocy,
radija puscajom.
Piyknie syćkich pytom,
moze słysy wtory
posłuchojcie racej
tyj holnej natury...
Bo jak głośno radia
w Holak powłącocie,
to syćkie dźwierzęta
z lasa wystrochocie...
I zaś nom zarosnom
góralskie polany,
bo ucieknom nawet
owce i barany.
Ponad las, ponad las,
ponad holne granie,
oznosi sie piykno
jak gma na polanie.
Ino go musimy,
syćka usanować
za te syćkie cuda,
Bogu podziękować.
cupkają, tupią dwoma przednimi
nogami naraz
Komentarze (20)
pieknie skoruso opisujesz o swoich gorach i o
wszystkim co wokol. a Twoj goralski jezyk jak zawsze
mnie zachwyca.
Jak zwykle super wiersz...
Wszędzie dużo hałasu i śmieci.Piękny wiersz
w obronie przyrody i przeciwko brakowi
kultury.
Masz rację, turyści, cepry nie potrafią się w naturę
tak wkomponować, aby będąc, nie być jednocześnie ani
słyszanym, ani widzianym... Szczególnie przez
zwierzynę... Pozdrawiam.
Jak zwykle super wiersz.
W obronie ciszy i przyrody,brawo:)
Klimat ciepły, ale też smutno - wesoły.Ubawił mnie
niewyspany baca przez to radyjo, ale wiem, że to
smutna sprawa.I takie jest to życie smutne i wesołe i
różne.
Tak, mnie też się bardzo podoba; forma i treść -
równorzędnie. Oj, dziękujmy Bogu, dziękujmy każdego
dnia. No i współczuję Bace :) Pozdrawiam ciepło!
Jeszczem się nie zawiodła na Twoim rymowaniu. Piękne
wezwanie do uwrażliwienia się na piękno przyrody.
Popod las, popod las, popod holne granie, sykujem od
serca, tyz moje "łyskanie"!!!
pięknie zabrzmiało w gwarze ze góry i potoki i lasy
śpiewają i żadne radia nie odtworzą natury NA TAK
Wiersz wartościowy
Czytając Twoje wiersze w serduchu jakies
ciepelko....zawsze o pieknosci zycia,o wspanialym
swiecie,ktory nas otacza
i piyknie ten wiersyk.
Skoruso, piękny ten twój wiersz.Jest tak regularny,że
brzmi jak piosenka. Ty nas wszystkich rozkochasz w
swoich górach.
super, a przesłanie jakie słuszne... tylko "cupkajom
owiecki,
cupkajom barany - nie kojarzę... albo kojarzę nie tak
jak trzeba :)