PŁACZĘ I CIERPIĘ - TO TYLE W...
Przenieśmy się w świat totalnej
ciemności,
Świat beznadziei, znikąd pomocy,
Spowite mrokiem mrugnięcie każde,
Miejsce gdzie mylisz kłamstwo i
prawdę...
By zdobyć choć promyk tutaj jasności,
Paradoksalnie zamykasz oczy.
Spróbuj to poczuć, to tutaj żyję,
Tu zawsze spadam z deszczu pod rynnę,
To tutaj żyję codzienną śmiercią,
Czas cały tu spędzam, nawet nie
większość.
W amoku tym trwam i w nim wciąż płaczę,
Łzy już jedynie są mym kamratem,
Pytasz dlaczego mój świat tak wygląda?
Codzienne pytanie do Pana Boga...
Może to dziwić, że brak tu krzty
szczęścia,
Stwierdzicie może, że radość odwlekam,
Inaczej nie umiem, trwam w tej zadumie,
Płaczę i cierpię - to tyle w sumie...
Komentarze (3)
Bardzo ładny wiersz,choć też bardzo smutny.Współczuje
Ci,ale głowa do góry;-)Pozdrawiam
Podoba mi się :)
Dobrze napisany :)
Pozdrawiam i +
gdy ciemność, wyobraźnia odnajdzie narzędzia aby
zwalczyć smutek aby wyjść na zewnątrz do ludzi Wiersz
wzruszył mnie bardzo Zostawiam + Dobrze napisany i
pozdrawiam ciepło