Płaszcz wyobrażeń
"Płaszcz wyobrażeń".
16.01.2013r. Środa 12:56:00
Płaszcz wyobrażeń
Okrywa nasze zmysły,
Okrywa szczególnie mnie,
Bo ja tak już świruję,
Że w myśli nieustannie grzeszę!!!
Postępuje kryzys w duszy.
Ja tak bardzo boję się,
Że pogrążę się w rzecze grzechów
I spłynę prosto do wodospadu.
Może mój płaszcz wyobrażeń
Jest płaszczem do zadań specjalnych,
A może już na początku
Tworzy się we mnie olbrzymie
spustoszenie.
Kto mnie wypełni,
Kto mi pomoże,
Kto mnie pokocha,
Kto ze mną pozostanie,
Kto? Jak nie Ty Boże!!!
Płaszczy wyobrażeń
W społeczeństwie dopiero się rozwija,
A wtedy to ludzka dusza
Z chłodu się zwija.
Płaszcz wyobrażeń
Niechaj będzie bazą,
Niechaj nam ktoś na drogę błogosławi,
A serce i mowa niechaj Boga sławi.
Płaszczy wyobrażeń
Jakikolwiek typ,
A ty też jako typ
Możesz mieć swój typ,
A zabawa słowem
Wprowadza nas
W sferę odwagi ze strachem.
Płaszczy wyobrażeń
Jest jak zło,
Ówcześnie poprzedzone dyskusją,
Jakże zbędną i niewłaściwą!!!
Płaszcz wyobrażeń
To może być niezły biznes,
A może też być sprawą końca
Normalnej rodziny,
Boże niechaj świat się ogarnie
I w łeb trzepnie,
Bo do czego to wszystko prowadzi!!!
Płaszcz wyobrażeń
To traktat kryzysu,
Który jest,
Ale którego jednocześnie nie ma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.