Płatek
Płatki śniegu spadają z nieba.
Jeden usiadł mi na nosie.
Zamarznięci: ja i on
Przypatrujemy się sobie nawzajem.
Pamiętam dobrze zeszłą zimę.
Też spotkaliśmy taki płatek.
Wtedy zdjąłeś go pocałunkiem,
Dziś już tego nie zrobisz.
Też było zimno i wietrznie,
Zupełnie jak dziś, padało.
Lecz dziś muszę zetrzeć go ręką
Jak wspomnienie dawnej zimy.
autor
Sylwia Staśkowiak
Dodano: 2006-09-15 18:23:55
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.