Płatki śniegu
Tańczą w powietrzu płatki śniegu,
jak baletnice się obracają.
Gdy wiatr zawieje, są nagle w biegu,
białe jak one ubranka mają.
Zadziwiające mają kształty,
niby to każdy płatek ma wzorek inny.
Lecz każdy uwagi jest warty,
są one przecież symbolami zimy.
Z skąd takie kształty tego małego
płatka?
Odciśnięte są chyba jak foremka.
Cała robota idzie jak z składka,
to Boga zasługa wielka.
Spadają na ziemię ładnie,
by w słońcu tęczą się mienić.
Opadają tak zgrabnie,
by w zimowy puch się zamienić.
Niby małe,
takie białe jak baranki.
A w całość poskładane
powstają wielkie ich pól i łąk firanki.
Tańczą tak zadziwiająco jak łyżwiarki,
aż oczy ze zdumienia przecierają
niedowiarki!.
Komentarze (2)
Milusi, delkatny, świetny i chociaż zimowy pełen
ciepła
wiersz. A płateczki są śliczne☺
bardzo piękny