Plaża -( wspomnienie)
wita nas złotym piaskiem
łopotem skrzydeł mew białych
spienioną grzywą na brzegu
żagielkiem płynącym w oddali
horyzont taki odległy
kusi swą niewiadomą
budzi skryte marzenia
i miłość wytęsknioną
ciepły piasek w dłoni
ucieka między palcami
jak czas który nam dany
i nic go nie dogoni
gorące dni sierpniowe
szum fal pod wydmami
twoje usta smakują
boskimi doznaniami
leciutki dotyk wiatru
pieści moje ciało
uśpione zbudził zmysły...
Komentarze (77)
Samo piękno zawarłaś w swoim
wierszu.
Miłego dnia:]
jak smakuje morski piasek,
ten kto był to wie,
ile w piasku jest tajemnic...
no nie?
Pozdrawiam serdecznie