Nadmorski krajobraz
przyłóż ucho do rany jak do muszli
słyszysz?
to nie strumień tak szumi
tylko wzburzone morze
wiesz oczy są jak bursztyny
widzę
to nie owady w nich śpią
tylko błyszczące źrenice
spójrz wiatr welonem oplata włosy
nie zgadniesz
to nie bryza cicho szepcze
tylko stęskniony ciebie oddech
widzisz spienione góry na morzu
czujesz?
to nie fale uderzają o brzeg
tylko kilka spiętrzonych próśb
a złote okruchy które ciało delikatnie
łaskoczą
to nie piasek
tylko schwytane w garści marzenia
nie pozwól by wszystkie się rozsypały
Komentarze (13)
Jeśli niektóre marzenia się spełnią to doceńmy to, bo
zrealizowane nie są dane na zawsze.
Pozdrawiam:)
Witaj! Pięknie o morzu i miłości!
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
jest romantycznie, tylko dla świętości zapisu
usunęłabym oba pytajniki, bo jak bez - to bez.
Ładne rozmarzenie z nutą melancholii...Pozdrawiam:)
moje klimaty kocham morze
rozmarzyłem sie w tej morskiej pianie
i spacerach nadmorska plaża
czując pod stopami rozgrzany piasek
Przepięknie splątane emocje z morskim
krajobrazem...pozdrawiam:)
Marzenia przesypują się jak ruchome piaski. Za każdym
razem górka w innym miejscu i o innym czasie się
tworzy. I Ty tworzysz :)
Piękny.Morze jest czarodziejskie, tam się rodzą i
spelniają marzenia.Niedługo tam będę.Pozdrawiam.
Romantyczny i piekny wiersz,ciekawe skojarzenia.
:)
Vragoo, lubię czytać twoje wiersze, mają to coś
niezwykłego. Takie niedopowiedziane, a buduje się
całkiem konkretny obraz - w tym wierszu bardzo
romantyczny. Pozdrawiam :)
przepiekny wiersz ..tyle w nim uczucia ...
pozdrawiam:-))))))
Ja widzę miłosny krajobraz w morskim klimacie.
Pozdrawiam
vragoofanka:)
Ładnie piszesz...