Wiersz dla Syna
...a i tak cię w końcu doścignie
smak truskawek i zapach piwonii
i zatrzymać zechcesz tamte chwile
niby pisklę delikatnie w dłoni
i przypomnieć sobie jak się bałeś
że cię zmienia mijające lata
że zapomnisz o koniu drewnianym
pierwszej zdradzie i pierwszych kwiatach
bo wciąż jesteś taki sam jak byłeś
choć na twarzy czas zapisał już swoje
choć dróg tyle nowych wytyczyłeś
i staczałeś bezsensowne boje
...bo w zapachu różowych piwonii
jest to piękno bezpieczne znajome
gdy jak usta leżą na ustach
serca wiśni w przelocie skradzione
Tomkowi
Komentarze (13)
Pięknie...
Kurcze mama Karowego! Lubie Twoje wiersze to jest
swietna odpowiedz na wiersz syna!
Ładnie.
Pozdrawiam
Zamyśliłam się... Pozdrawiam :D
Bardzo ładnie o swoim dziecku.Dzieci, to nasz
największy skarb.
Pozdrawiam
Piękny wiersz dla syna, warto poprawić za radami
krzemanki. Pozdrawiam :)
piękny wiersz pisany sercem matki ...
tez mam syna Tomka a w swoich wierszach mam wiersz -
dla synka -pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo ładny wiersz. Uciekł ogonek z "ą" w "zmienią".
Dziesiąty wers czytam sobie bez "już" - dla rytmu.
Miłego dnia.
+++:)
Piękny wiersz taki letni i połczony z miłością do
syna.
Piękny wiersz.
Utożsamiam się z nim, bo mam syna jedynaka. Każdego
dnia dziękuję Bogu za dar, jego narodzin.
Pozdrawiam:)
piękne rodzicielskie wyznanie, pozdrawiam
Pięknie wyrażona miłość do syna. Pozdrawiam