Płomieniem namiętności...
Delikatnie jak cień do twoich
Marzeń zbliżam się – otwieram
Twoje ramiona – ja wtulona
Szumem wiatru – ja
Powiewem – morska bryza
Słona kropla w kąciku
Twoich ust
To moje myśli usiadły tam
Skryta wśród pragnień
Delikatnie – pobudzę
Smak – zmysły
Twoje serce otworzę
W nie wejdę – czy
Wzniecę płomień
Aby pochłoną Cię
Płoń - poddaj się temu
Nie obawiaj się nie zostawię Cię
Na zgliszczach miłości
Z tobą zginę
autor
(OLA)
Dodano: 2005-11-05 00:05:33
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.