Samotność
Otulona cierniem
O sercu gołębim
Stojąca na dystans
Patrząca przez pryzmat
Lękająca się kto następny
Zrani - zostawi blizny
Uśmiech bronią jest
On niezawodny wciąż
Kusi – zbliża – prawdziwy
bywa
Chciałaby martwą być
Odpłynąć ciszą – szarością podków
Które przynoszą szczęście
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.