Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Płomyk przyjaźni przeistoczyć w...

Płomyk przyjaźni przeistoczyć w żar miłości...
Któż zna sposób na taką przemianę?
Z szczerego śmiechu przenieść się w stan błogości...
Ale czy to czego pragnę dostanę?

Bo nie chcę płytkich spojrzeń i pustych słów
Nie chcę godzin westchnień suchej tęsknoty
Nie chcę lubieżnych pocałunków i dotyków
Nie chcę umrzeć z bezdechu sromoty

Pragnę za to spojrzeń pełnych miłości
I słów z nadmiarem czułości
Pragnę byś po prostu przy mnie był
Każdą kroplę łez z mej twarzy zmył
Pragnę delikatnego warg muskania
I wrażliwego mego ciała dotykania
Pragnę nie zażyć nigdy sromoty
I żeby Cię opuścić głupoty

Ale któż zna na taką przemianę sposób?
Płomyk przyjaźni przeistoczyć w żar miłości...
Czy mam słuchać duszy mej głosów?
Czekać na miłość w samotności...

Gdy dusza duszy potrzebuje pokrewnej
I usta ust razem złączonych
Dłonie dłoni razem splecionych
Ja szukam przyjaciela...

autor

Justysia:)

Dodano: 2007-05-10 22:14:06
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Romar Romar

Nie wiem, czy to jest możliwe, ale wierzę, że wiara
czyni cuda ;). Ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »