Płonę...
Tylko wulkan
mógł mnie poruszyć
swym gorącym oddechem.
Tylko lawa
mogła rozbudzić
zmysły zimne, uśpione.
Tylko żar ust,
magicznych dłoni,
słów wracających echem
ogień rozpalił
i płonę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.