po burzy
nie mogę zasnąć więc tak myślę:
zagłuszę jakoś grzmoty z nieba
rozmyślać jednak dużo straszniej
gdy w górze ktoś się na mnie gniewa
bo jeśli stracę życie we śnie
to jedno co mnie zastanawia
czy oczy kiedyś wstaną jeszcze
by móc zobaczyć że umarłam
może rozpadnę się za niwą
i nikt już po mnie nie zaszlocha
czy w dal nieznaną gdzieś popłynę
by z ujściem rzeki szukać morza
autor
amnezja
Dodano: 2013-09-15 10:48:25
Ten wiersz przeczytano 3538 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Sotek, Ann, Izka - dziękuję za odwiedziny i czytanie.
pozdrawiam Was.
Bezsenność wywołuje różne myśli, jak widać niekiedy
całkiem niewesołe.
Pozdrawiam :)
Refleksyjny, wzruszający, rozmarzony.
Życzę wszystkiego najlepszego i samych optymistycznych
marzeń :)
Rzeczywiście wiersz jest pełen refleksji. Warty
przeczytania. Pozdrawiam:)
Feluś, sama jestem ostatnio zaplątana :)
Zosiak, MamaCóra - dziękuję za wasze słowo o wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Z pozoru smutek w rymowanych wierszach jest
łagodniejszy, ale tylko z pozoru - twój zmusza do
poszukiwań samookreślenia tej drugiej strony życia.
Pozdrawiam :)
Potrafisz poruszyć...
Pozdrawiam, amnezjo :)
myślę, ze śmierć we śnie jest przedłużeniem snu i
wcale nie trzeba oczu otwierać, a może ich zamykać, bo
umarłym zamyka się oczy.
A niech to, ale zaplątałaś mnie tym wierszem.
Isana
Eremi
Gusz-Elu
Zoleander - dziękuję za Waszą obecność pod wierszem.
Uściski zostawiam dla wszystkich.
:)
Bomi, Mariat - dziękuję za czytanie i refleksje.
pozdrawiam pogodnie.
:)
podobno człowiek po śmierci jest nieco
lżejszy...słyszałem że o duszę, ale wiersz mi nasunął
ze może jeszcze jest to w pakiecie z oczami.z góry
przepraszam za takie postrzeganie śmierci dziś
właśnie:)
Nowicjuszko, Nel-ko, mam świadomość, że ostatnio smęcę
- obiecuję, że wyciągną coś z samego dna szuflady, bo
na obecną chwilę, wychodzą ze mnie same smutasy...
Pozdrawiam pogodnie
:)
Artcie, Graynano, Madison - dziękuję za refleksje pod
wierszem.
Pozdrawiam pogodnie
:)
Vick Thorze - czego nie ruszysz, to coś nabajdurzysz -
i to w jakim stylu!
Dziękuję.
:)
Julka, Krater - dziękuję za wizytę.
Pozdrawiam
:)