Po cichutku...
Wtuliłam twarz
pomiędzy
marzenie a rzeczywistość
zawisłam jak mgła
nad teraźniejszości
rozlewiskiem
unoszę się na obłoku
uczuć do Ciebie
spłynę kroplą
skondensowanej
miłości...
autor
sari
Dodano: 2014-10-13 19:31:43
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
super rozmarzenie....super metafory....to i poezja
musi być super !
Ładnie. Oby kropla trafiła do celu.
Miłego dnia.
Pięknie rozmarzony wiersz.Pozdrawiam:)
Pieknie:-) rozmarzylas:-)
:)))) sari, miłość w esencji. Piękne zakochanie. :):)
skondensowana miłość ma moc wulkanu.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie rozmarzony! Pozdrawiam!
Coś mi się zdaje, że z tej skondensowanej kropelki
zrodzi się całkiem duży, ciepły deszcz:)
Dobrego wieczoru życzę!
Bardzo mi się podoba ta Twoja poetycka kropla:)
Pozdrawiam serdecznie.
piękne poetyckie rozmarzenie Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrowienia Bejowicze ... wierszy pięknych dziś wam
życzę ;)
Bardzo obrazowo i pieknie pozdrawiam
Bardzo poetycki obraz rozmarzenia i miłości.