Po co...?
Kocham Cię...
Po co Cię raniłam?
Może po prostu lubiłam...
...przepraszać?
albo patrzeć na Twoje łzy...
Kiedy jesteś zły... ...i smutny?
Po co Cię raniłam?
Bo w taki sposób żyłam... ...to miała być
zemsta?
niezmywalne piętna w Twojej psychice...
Wiem, zniszczyłam Ci życie...
Po co Cię raniłam?
Bo ślepo Ci wierzyłam... ...że mnie
kochasz?
że szlochasz za każdym ciosem zadanym?
A czas tak szybko zagoił Twoje rany...
..."Mój" Kochany...
...i bardzo przepraszam za to, że jestem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.