po co /na co/ mi to było...
no i po co ja się zakochałem
na co pośpiech ten był mi potrzebny
gdy tak piękne jest zakochiwanie
ten stan ducha nie do opisania...
po co złapałem tego króliczka
gdy bez jego wad było tak miło
na co skusiła figlarna kitka
kiedy tak przyjemnie się goniło...
autor
yamCito
Dodano: 2010-08-14 18:30:52
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
gonić przyjemnie, lecz z wadami kochać trudno jest
wzajemnie....króliczek wiedział, co robi uciekając,
ładny wiersz
Zajeżdża para młoda przed kościół samochodem. Zamiast
numeru rejestracyjnego widnieje napis: "Szkoda
chłopa". Pozdrawiam serdecznie.
Podmiot liryczny woli być w roli zdobywcy...hi hi hi
Fajny wierszyk.
bez zbędnych słów...super
po co, na co - tak to w życiu bywa - stare porzekadło
mówi " Polak mądry po szkodzie
No właśnie - "po co Ci to było..."
Nie wiem po co.. jestem tego samego zdania:)
Pozdrawiam.
może po to żeby tak po prostu było...wykreśl sobie
"mi" z drugiej linijki bo w pierwszej napisałeś już
"ja" więc wiadomo o kogo chodzi...:)
Sama się czasem zastanawiam... po co, fajny wiersz!
Złapał „króliczka“ w objęcia śmiało,
a na sierść miał alergię - jak się okazało :)