a tak fajnie było...
/pastiszowate/
już byłem przy sutku
z drugim się witałem
i moc pocałunków
na obu składałem
ona ulegała
też mi dogadzała
w siódmym niebie byłem
....lecz się obudziłem
czyżby za wysokie progi
na mój sen niebogi/?/
autor
yamCito
Dodano: 2010-08-13 17:28:43
Ten wiersz przeczytano 713 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
może to serial i następny odcinek się przyśni ;)
Dla poprawienia płynności proponuję zamiast "i się",
dać "aż"; pominąć "czyżby", wyrzucić przecinki
imitujące wielokropek. Pomysł bardzo fajny, a
częstochowskie pasują tu, jak ulał. Pozdrawiam :)
Jak dobrze jest kolorowo śnić ;) hehe Pozdrawiam!:)
Romantyczny?-prędzej niezaspokojone żądze
oj biedactwo...ale co tam sen realność się
liczy....tylko żeby do samogwałtu nie doszło:)
a może pomyliłem pokoje....pozdrowionka
Romantyczna humoreska... Nic tylko spać ! :)
Pozdrawiam !
A wiesz, że ja też tak zawsze mam? Pozdrawiam:)
Ciąg dalszy? - I tak co dzień rano, gdy budzi mnie
żona, powtarzam to samo, że to właśnie ona.
Już wita się z gąską :))))))))))
Pozdrowionka :)))
Ubawiłam się czytając ;-))
Jaki trafny tytuł do reszty opowieści.. z humorem;)