Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Po długotrwałej pandemii


Jeśli którąś z kolei wiosną
na nowo świat się zazieleni,
nogi przed siebie nas poniosą.
Forsycja pejzaż rozpromieni.

Zjawi się chęć na odwiedziny,
ale istniała będzie groźba,
że kiedy maski odrzucimy
możemy siebie nie rozpoznać.

autor

krzemanka

Dodano: 2021-03-06 21:36:18
Ten wiersz przeczytano 1224 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (54)

wolnyduch wolnyduch

Wszytko możliwe, dzięki za uśmiech KrzemAniu :)
Dobrego wieczoru życzę :)
P.S Mnie wers -
ale istniała będzie groźba
czyta się -
lecz istnieć również będzie groźba,
ale to nie mój wiersz, poza tym sorry, że ośmielam się
dać sugestię osobie która tak świetnie słowem operuje,
może mi to wybaczy :)

JoViSkA JoViSkA

hehehe...może tak być...dobra ironia...pozdrawiam i
zostawiam podobaśkę :)))

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Celna ironia w zgrabnym wierszu KrzemAniu :)
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy jak i słonecznej
niedzieli :)

Isana Isana

Dobra ironia.
Pozdrawiam serdecznie

Mily Mily

Dobre :)
Ja zakładam tylko do sklepu.
Pozdrawiam :)

Elena Bo Elena Bo

Fajne :)
Pd. Dakota w USA chce prawnie zabronić stosowania
masek. Tam nie było w ogóle lockdownu i nie mają
problemu.
Pozdrawiam. :)

krzemanka krzemanka

Dziękuję za opinię. Dobranoc Wiktorze:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

zdecydowanie w sedno.
:) - serdeczne pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »