Po nagrodę
Pewien pan Roman z Turynu
był zachęcany do czynu.
Więc się posilił,
trochę wysilił,
aż sięgnął w końcu wawrzynu.
autor
elka
Dodano: 2015-04-23 12:50:43
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Super pomysł
Fajny limeryk
fajnie
Lubię twoje limeryki
nie wysilam się...głosuję:) pozdrawiam elka
bardzo pomysłowy
Z pomysłem Elu.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Fajny limeryk, dobrze motywuje :)
fajne. pozdrawiam
Nie ma kołaczy bez pracy.
Fajnie
Ładna miniatura . Pozdrawiam .
Chcieć to móc.Pozdrawiam serdecznie:)
Czasem wysiłek się opłaca,jak widać.
Pozdrawiam:)
Życiowo. Pozdrawiam
No ba,wreszcie spoczywa na laurach:)
Pozdrawiam cieplutko :)