Po prostu bądź
Dla Niego
Nie potrzebuję już Twojej
przymusowej przyjaźni
polegającej na przypadkowym
spotkaniu w alei wspomnień
pachnących jeszcze
zachodem słońca...
i Tobą
...
Nie musisz dzwonić w Święta
i wtedy gdy wyrzuty sumienia
nie pozwalają Ci zapomnieć
o moim cierpieniu
przybitym do serca
gwoździami tęsknoty...
za Tobą
...
Nie potrzebuję już Twojego
fałszywego uśmiechu
i uroczego spojrzenia
oślepiającego me
szklane oczy
wpatrzone tylko...
w Ciebie
...
Nie musisz mnie kochać
deszczem zwątpienia
niszczącego moje
łzy samotności
po prostu bądź
bo potrzebuję...
Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.