Po prostu życie
Jedni traktują życie jak nieustającą
zabawę, wirujący taniec, balansowanie na
linie.
Inni podchodzą do niego z powagą i
rezerwą.
Boją się ryzykować , boją się bawić.
Który wariant życia bardziej Wam się
podoba?
Lepiej żyć, szaleć i potem na starość
niczego nie żałować?
Czy siedzieć cicho i wszystko pokornie od
losu przyjmować?
A potem myśleć, że się życia nie użyło,
czegoś nie zrobiło
Dobrze by było znaleźć złoty środek, tą
granicę
Pomiędzy zabawianiem a na krawędzi
balansowaniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.