Dzień za dniem.
Mija czas, mija rok, mija świat.
Mija dzień przychodzi noc,
Owijasz się w cieplutki koc
I śpisz, o kimś śnisz,
Budzisz się, wstajesz
Zaczynasz dzień i biegniesz gdzieś.
Albo się smucisz, albo się śmiejesz.
Prowadzisz długie rozmowy
przez innych traktowane jak efekt zmowy.
Załatwiasz sprawy, uśmiechasz się, bywasz
zdołowany.
Wracasz do domu, znów noc nastaje,
owijasz się w cieplutki koc,
śpisz i śnisz.
Tak mija świat, mija rok, mija czas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.