Fraszka na Dacka
Dacek lat dwudziestu nie ma,
Na beju jest od roku,
Lecz niedawno zaczął pisać
O tym, co ma w kroku…
Może to jest i przypadek,
Może nic takiego,
Ale ja się dopatruje
W tym czegoś nowego…
Hipoteza: klimakterium.
Zwykłe przekwitanie.
Z myślą bije się co wieczór:
„stanie, czy nie
stanie…?’
Więc ze strachu przed niemocą
I przed srogim wiekiem,
Chowa się między wersami,
Jest tylko człowiekiem
Więc o d..u..p..a..c..h wypisuje,
Bzyka nas znienacka,
Lecz my się nie obrażamy,
My kochamy Dacka!
Dacek, chociaż nie napisał,
Daje nam przesłanie
Skierowane jest do młodych-
A więc spójrzmy na nie:
„Seks najwięcej przyjemności
Po czterdziestce sprawia
Bo się wtedy o nim z hukiem
Już tylko rozmawia! ”
Z ogromną sympatią dla Dacka i wszystkich sympatyków uciech doczesnych ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.