POBUDKA
powoli sie budzę
z narkozy bytu
szlak drwi z moich stóp
ciężkie buty mają twardą podeszwę
nim dotknę ziemi obiecanej
zawiążę kokardę na drzewie
budzę się powoli
drzewo to ma ciemną korę
budzę się powoli
schody skrzypią
ktoś inny zasypia
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2017-08-26 17:16:43
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Kolejny dzień i radość, że mimo wszystko jestem.
Pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz.
Każda pobudka, to jak nowe doświadczenie, czym ich
więcej tym nasze życie jest piękniejsze :-)
https://www.youtube.com/watch?v=wpCx80XmLDk