POCHOWANA ŻYWCEM W TRUMNIE...
Gdy smutek kaleczy zmysły
oczy łazwią samotnością
jestem rozbita jak porcelanowy słonik
Brak wiary
pogrzebana przeszłość
miłość na dnie pustej flaszki
Cmentarz uczuć
pochowana żywem w trumnie wspomnień
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2011-02-18 14:05:55
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
wiersz bardzo smutny , ale za dziesięć lat inaczej
pomyślisz , wyrazy współczucia , tyle tylko mogę
Nie zimny, smutny...przecież ten porcelanowy słonik
jest taki delikatny i gdy patrzeć na niego tchnie
ciepłem . Mam nadzieję, że przyjdzie ktoś kto pozbiera
skorupki i je ładnie poskleja :)
Powodzenia
tytuł mrozi krew w żyłach - treść bardzo wymowna...
zatrzymuje...
krótki a piekny ...pozdrawiam ciepło
lubię te twoje trumny wspomnień:)
Okrutne cierpienie w Twoim wierszu...Potrzeba będzie
dużo czasu aby ból minął. Wiersz piękny!!!