Poczekalnia u Pana Boga
W poczekalni u Pana Boga
Nie ma kwiatów w okiennych ramach
Dyżurni aniołowie nie roznoszą rozwodnionej
kawy
Ani przedwczorajszych pączków
Na odrapanych krzesełkach
Siedzą przybysze stamtąd...
Wystraszeni swoim
wczorajszym
Niedowierzaniem
I powtarzający w pamięci
Ostatnie zapamiętane pacierze.
Na żółtej ścianie bez reklamowych
plakatów
I kolorowych reprodukcji
Ktoś napisał w kąciku
„Tu będę...”
niedawno, 2006
autor
Anna***
Dodano: 2006-07-10 00:08:36
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
klasa i doświadczenie.