pocztówka znad morza`67
nie mam nawyku systematyczności,
działam pod wpływem impulsywnej chwili.
nastrój wszedł przez drzwi otwarte na
oścież
i z prośbą o ład przede mną się schylił.
gdy papierzyska ległe na pawlaczu
porządkowałem – pocztówka wypadła
z pozdrowieniami sprzed lat, pełna
znaczeń
ukrytych w głębi ściśniętego gardła.
tekścik o plaży, o słońcu , radości,
o tym że tęsknisz, czekasz niecierpliwie -
wywołał u mnie przemożny szczękościsk
sentymentalnych wspomnień i roztkliwień.
stałem z oczyma pełnymi łez. głupiec
stary, trafiony uczuć bumerangiem,
co odrzucone - nie pragnęły uciec,
ale nadały słowom większą rangę.
25.06.2007
autor
Vick Thor
Dodano: 2014-06-25 03:45:50
Ten wiersz przeczytano 1806 razy
Oddanych głosów: 93
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Vick Thor, do twarzy Ci w tych wspomnieniach. Swoim
wierszem przywołałeś i moje wspomnienia, dziękuję:))))
Piękne wspomnienia kłują serce
roztkliwią duszę i nic więcej.
re corcerebrum; ponieważ nie masz ochoty na prywatną
rozmowę przez skype, jestem zmuszony do publicznej
wypowiedzi przez okno komentarza; - tak się składa ,
że od wczesnych lat sześćdziesiątych ub.w zajmowałem
si nie tylko fotografiką , ale jako szczęśliwy
posiadacz kamery filmowej Kwarc 2M(2x8mm)z napędem
sprężynowym/nota bene: taką samą, ponad 10 lat później
kręcił filmy Jerzy Stuhr w filmie Kieślowskiego
"Amator"/nakręciłem nia kilka kilometrów filmów
amatorskich, a przed stanem wojennym kupiłem kamerę
Lomo 214M, super *mm z napędem elektrycznym, na kasety
,co pozwalało n a długie ujęcia, bo sprężynówka
pozwalała jedynie na kilkunastosekundowe.Tym sposobem
dorobiłem się prywatnego archiwum filmowego,
dokumentalnego, ale nie myślałem na poważnie o fabule.
Od lat dziewięćdziesiątych posługuję się kamerą
cyfrową, filmując i wykonując zdjęcia, w zasadzie do
robienia kolaży z bogatego archiwum foto.
...wspomnień czar ujęty w zgrabnej formie :)
a szczękościsk i gula w gardle
rośnie, rośnie choć
wydaje się że trafia na podłoże twarde
Świetny wiersz, czytam go chyba po raz kolejny, ale
nadal z wielką przyjemnością
Miło powspominać
Taki romantyk chwilowy, a stary tetryk na co dzień:))
ach te porządki...zawsze coś w ręce
wpadnie...Wzruszający wiersz:)Pozdrawiam cieplutko
Urok starych pocztówek - a może warto sprawdzić czy
się przedawniła treść - Pozdrawiam
piękne, wspomnienie dawnej miłości, pozdrawiam :):):)
Bardzo poruszający wiersz dla wrażliwych dusz. Są
takie wspomnienia, które przywołane nagłym impulsem
długo męczą nas bolesnym echem. Porządki w papierach
robię co pół roku. Czasami żałuję, że porwałem jakiś
list, bądź zdjęcie ale lepsze to od bolesnego
szczękościsku. Pozdrawiam :)
dobry szkic do miniatury filmowej , w monochromie z
niewielką ilością dialogów .
Bardzo mi się podoba
Chyba nie chciałbym żeby mój bumerang do mnie wrócił
Jak to czasem nie warto robić porządków:) a może
warto? żeby się przekonać, ze coś tam jeszcze w duszy
gra, potrzebnie albo nie:))
też nie jestem systematyczna, ale szybko się wzruszam
więc żadnych porządków w pawlaczu:))))
Prawdziwa miłość nie umiera i nawet po latach wywołuje
wzruszenie. Pozdrawiam :)