Pod pięcioma modrzewiami
W środku lasu pięknego
stoi domek ogrodu działkowego
obok drzwi domu starego
dostojna gospodyni-wierzba płacząca
zaprasza gości do niego
Przy wejściu gdzie duża brama
swoje wrota otwiera
strzeliste modrzewie
w jednym rzędzie stoją
Oddają swój cień
na bratki kolorowe
na skalniaki młodziutkie
i grządki kwiatowe
Pięć ogromnych modrzewi
pilnuje miejsca tego
nie wpuszczając do środka
nawet wiatru strudzonego
Sosny,widlaki
piękne kolorowe skalniaki
między trawką zieloną
koją codzienność zmęczoną
Pachnie gorącym słońcem i kwiatami
ptaki leniwie śpiewają
tylko stukot kół pociągu w oddali
przypomina że życie toczy się dalej.
Komentarze (1)
ładnie malujesz słowami, gorza, przyjemnie się ciebie
czyta - nie przestawaj :)