pod serwer tą
https://www.youtube.com/watch?v=NecK2fM9ALo
tu pić musi gdyż go kuszą;
dwie wisienki napęczniałe
przyciskają (o spód denka)
wytryskując ciecz rureczką
tu pić pragnie (co popadnie)
w (z wody grubo pulchnych
kuli) stanie rurki uniesionej
ale nie ma wciąż znajomej
no bo jakżeż tu pić pustą?!
(gdy butelki pełniusieńkie)
zniewierzoną; obcy ustnik
zagrywany (pod obrusem)
napisane na motywach "Bluesa"
autor
Groschek
Dodano: 2023-03-04 12:12:32
Ten wiersz przeczytano 1025 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz refleksyjny
Pozdrawiam serdecznie:)
Tytuł odczytuję, jako *serwujcie*.
Wesoły wiersz!
Umiar to podstawa, jak we wszystkim...
Pozdrawiam serdecznie
Z tym piciem bywa różnie.
Chyba największą istotą jest umiar i kontrola.
Wiersz skłania do refleksji.
Pozdrawiam
Marek