Pod sukienką chmur
Chmury niedeszczowe -
szare i kremowe.
We wzory z Twojej sukienki.
Materiał miękki.
Szukam Ciebie pod nimi,
delikatnie karmelowej-
zachód słońc sierpniowych,
gdy gwiazda już za horyzontem.
Jeszcze chmury podświetlone,
ciało ledwie przyciemnione.
I spojrzeniem przywołuję
delikatność różu na policzkach.
Tak obłoki przypomniały,
że mam skarby.
Skamieniały patrzę w niebo -
jesteś śliczna.
autor
Cezary Krzysztof Morświn
Dodano: 2016-08-13 18:29:31
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Oj tak, oj tak...bardzo mi się podoba:-)
Wspaniale o miłości :D Aż mi się przypomniała jedna
dziewczyna, której nie widziałem około miesiąca :)
Głosik zostawiam i pozdrawiam :)
Jako kobieta powiem, że jestem zauroczona w jaki to
niezwykle delikatny sposób peel zachwyca się ukochaną.
Serdeczności.
Skamienialy z zachwytu -ciekawie
Pięknie się peel rozmarzył. Miłego wieczoru:)
ale ładnie!
Ładnie:)
Chmury w miłości też myszą die zdarzać.