pod włos
kryształem nie byłem,
a cennym kamieniem
oplatałem wciąż ciebie,
za krótko złociłem
o pucharów brzegi,
co lśniły od pochlebstw,
błyszczały uśmiechem,
gładziłem po włosach,
by pieścić pod włos,
zniechęcenie twoich myśli
autor
obywatel69
Dodano: 2014-11-17 13:43:29
Ten wiersz przeczytano 1046 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Ciekawy zyciowy wiersz,pozdrawiam:)
Podoba mi sie ta miniaturka :) i moje melancholijne
klimaty:)
ciekawie i niebanalnie ....
pozdrawiam :-)
ciekawy wiersz, pozdrawiam:)
ciekawa melancholia* pozdrawiam
Bardzo ciekawy zyciowy wiersz pozdrawiam
Ja odbieram Twoj wiersz podobnie jak P.p :)
Pozdrawiam:)
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam
Z dystansem to napisałeś. I nieco z rozżaleniem.
Sądzę, że z...niepotrzebnym. Bo poczucie swojej
wartości masz.
Pozdrawiam
Jurek
Ciekawy wiersz, oryginalnie ujęty temat... Podoba mi
się!