Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pod żaglami

W Alei Fontann kafejki, twarze. Pod parasolem
jedno z marzeń, po skórze błądzi lipcową kroplą.
Lubię deszcz, choć za często moknę.
Zbliżam pragnienie w stronę kaskad,
pozwalam unieść strumieniowi -
niech się rozpływa w środku głowy.

Morze - widzę wyraźnie - stoisz przy sterze,
wiatr łobuz włosy ci rozwiewa. W słońcu
drobiny słonej wody zaczęły szanty
radośnie śpiewać.

Żeglujesz - wolność - oddychasz głębiej.
Fala unosi w bezkres, przestrzeń, która dotyka
nie kalecząc i bezboleśnie z mroku budzi.

Tam niebo wodę bierze w ręce. Wiatr chwytam.
Widzisz? Wreszcie dmie w żagle i oto jestem
kroplą radości - w fontannie - wznoszę się, opadam.
Patrz! Znów się wznoszę, lśnię w jej kaskadach.

moim dwóm znajomym żeglarzom i sobie:)

autor

cii_sza

Dodano: 2016-07-20 22:25:44
Ten wiersz przeczytano 1738 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (42)

Taki Sobie Taki Sobie

z wiatrem w żaglach na fali .... wznosząc się i
opadając... czuje zroszoną twarz wysmaganą wiatrem
jest Bosko +++

R.S R.S

Halinko-co bo nie był
spokojnej nocy.
a co będzie to będzie
tak nam pisane.
pozdrawiam Robert:))

cii_sza cii_sza

Nie odbieram tego jak pucowania. Ot, zwyczajnie
sympatyczne gesty.
Odcałowuję:)) ale od Mentorek mnie nie przezywaj:)))
Na ile potrafie będe Ci pomagac, tylko wiesz, ja na
poczatek jestem taka łagodna, żeby Cię nie
przestraszyć:))) Potem może być ciężko:))
Mam dzis świetny nastrój:)

cii_sza cii_sza

nea:))) parasol był nad stolikiem:)))
nie udźwignęłabym takiego:)))

R.S R.S

Halinko cieszę się niezmiernie.
z twojej obecność, dodaje mi wiary i motywacji tak
bardzo potrzebnej.
całusy dla moje Mentorko:)))

wiem!
nie pucować się ;)

nea nea

i w kafejkach jest wyspa
co czujesz się jak nad Oceanem
masz szum fali i uśmiech
bo w takiej kafejce gdy kropi deszcz parasola się nie
rozkłada
Ale trzeba przyznać taka wyspa
dla tych co czują Oceaniczny smak
tak też żeglujemy nie tylko kajakiem w spływie a Morzu

i Oceanie gdzie sztorm lubi zalać plażę
i niestety po wodzie trzeba wrócić jak teraz ja w:):)

cii_sza cii_sza

Wiesz Robert, napisałam to w poniedziałek, przy kawie
w Alei Fontann:) pod parasolem, trochę padał
deszcz:)))

Starałam sie, przecież dwóm żeglarzom poświęcam, z
czego jeden to bliski znajomy, a drugi kandydat na
znajomego:)))
Mogę być dziś i Nadirem:) mam dobry humor, tylko ten
komp zamulający mnie wkurza;)

Dzięki Ewuś, mnie tez:)))
Dzięki Aniu i Lucy- miło Was widzieć.

Lucyrdror Lucyrdror

Można i w deszczu żeglować:)

anna anna

spod lipcowego parasola w myślach przesyłasz pomyślny
wiatr swoim przyjaciołom na morzu. Podoba mi się Twój
poetycki przekaz.

R.S R.S

Jesteś dzisiaj NADIREM stykasz się z niebem i
horyzontem to moje ulubione miejsce.
Ale cudny wiersz bardzo:)
Witam serdecznie Halinko:)))

Ewa Kosim Ewa Kosim

ostatnia strofa bardzooo mi się podoba:)

AMOR1988 AMOR1988

Żegluga na pewno coś pięknego i tak np horyzont

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »