Podaruj mi sen...
Podaruj mi sen Ty
któryś test w Niebie.
Niech cisza otuli moje uszy
Niech oczy mgłą gwieździstą zajdą
Niech zgrzyt myśli w marzenia się
obróci.
Złóż mnie w małej łodzi
I odepchnij od brzegu.
Niech pożegluję mleczną drogą tam,
Gdzie słońce lód rzeczywistości topi.
Tam, gdzie w człowieku
Nadzieja z Miłością herbatę spokojnie
piją
Tam, gdzie spokojny kąt
Trzydziestu srebrników nie kosztuje.
Podaruj mi sen piękny,
Cichy, nie zmącony
Ani zimnem, ani deszczem, ani oddechem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.