poddanie
powiało w mych
wierszach smutkiem
melancholią miłością
kartki życia okrutne
czasami targam
ze złością
samolot ze starej
gazety
rzucony kiedyś niedbale
zatrzymał się gdzieś
na drzewie
butelkę schowały fale
nie ma błękitnych
zamków
wokół wszystko się zmienia
nie mając siły
na walkę
znikam w szarości cienia
autor
anatea
Dodano: 2010-03-19 10:08:19
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
W iluż ludziach dziś brak siły eech..Oddawać słońce!
M.
Hm wiersz oddzwierciedla nasz stan duchowy w danej
chwili, które kiedyś sobie przypomnimy, czytając go.
zacznij walczyć ... wiersz smutny i przejmujący ...
piękny wiersz , nie znikaj kochana tylko uwierz w
siebie, powodzenia
Widać smutek i przyzwolenie na przemijający czas,który
wszystko zabiera.Pozdrawiam.
Ładny wiersz. Oby kolejne kartki z życia były już
tylko lepsze,by było w nich więcej radości.
Pozdrowionka :-)