Pódem na muzyke
wiersz z pierwszego tomiku wierszy
Pódem na muzyke
Pódem na muzyke,
podrobie nozkami,
bedem se wiyrchować
na równi z gwiozdkami.
Ubierem sie piyknie,
kórole przywdziejem,
o syćkim zabocem,
głośno sie wyśmiejem.
Jak sie mi chłop spyto,
ka chodzem po nocy,
to mu na pockaniu
zrobiem smutne ocy.
Potem go obłapie,
przytule ku sobie
calućkom muzyke
myślałak o tobie.
autor
skorusa
Dodano: 2014-08-30 17:54:16
Ten wiersz przeczytano 831 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
/to mu na pockaniu
zrobiem smutne ocy./
a to sposób na chłopa:))
Koncha ma rację-"zapomniec o bożym świecie..."
Fajnie jest tak zapomnieć o bożym świecie, gdy muzyka
gra, a nogi same niosą do tańca, tylko dlaczego nie
poszli razem..."się zapomnieć" i wyhasać do woli.
Pozdrawiam serdecznie, życząc spokojnej nocy i
kolorowych snów:):):)
W objęciach żony, mąż zadowolony:)))
-- świetne... och ta wasza muzyka.. właśnie z gór na
równiny wróciłam.. oj tańcowało się, tańcowało..
znakomity wiersz:)
pozdrawiam:)
Świetny, jak zwykle.
bardzo superowy:):):)oj te oczka...;)pozdrawiam
ciepło:)
Świetny, trochę łobuzerski, bardzo mi się podoba,
skoruso:)))
Fajny wiersz z przekąsem,
a muzyka zawsze w cenie,zwłaszcza gdy ludzie są do
siebie przytuleni:)
Pozdrawiamserdecznie
Fajny i figlarny wiersz:)) Miłego wieczoru.
pozdrawiam cieplutko:)