Podróż do Krakowa
https://www.youtube.com/watch?v=ZuxT65M8OIQ
Jeszcze jednak chłód, lecz nieśmiało
a już wiosną przyroda zachęcona
rankiem trawa oszroniona na biało
wczesnym kwieciem wzbogacona
w pędzie pociągu mijam lasy i pola
tym razem Kraków jak co dwa lata
stukają w rytm muzyki zgodnie koła
przyszła ustalona już wcześniej data
na horyzoncie widać wiatraki z oddali
słońce ogrzewa zbóż wczesnych siew
ptaki nagle wzlatują ponad domami
już słychać ich godowy radosny śpiew
mijam znów wysokie wielu brzóz wieże
suchych traw zeszłorocznych szarości
także innych roślin w tym też te świeże
i wszystko jeszcze co w lasach się mieści
cichutko szumią i stukają pociągu koła
delikatnie buja i literki moje są
koślawe
gwaru w wagonie na rozmowy jest pora
tempo jazdy po torach jest super żwawe.
10.03.2024 r. godz. 10:18
Elizabeth
Miałam nadzieję na koncert uliczny przy ul.
Grodzkiej pod kościołem Andy Grabowskiego
na wiolonczelę.
https://www.youtube.com/watch?v=mfArq96t3TM
Andy Grabowski Twin Flames - ul. Grodzka Kraków
Komentarze (14)
Bardzo obrazowe. Porusza wyobraźnię. Pozdrawiam z
uśmiechem:))
Za 3 godziny będę w okolicach ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Do Krakowa mam rzut beretem ;)
Pociąg to dobra opcja.
Pozdrawiam:)
dawn0 nie byłem pochodzić po Krakowie, chociaż rok
temu, dzieci puszczały bańki koło smoka.
zatęskniłam za jazdą pociągiem i obrazami za oknem.
JaSnA7
Niestety Andy Grabowski już nie koncertuje. Dostał
udaru i się rehabilituje. Szkoda, bo był
niedoścignionym mistrzem.
https://www.miastokobiet.pl/andy-grabowski/
Pozdrawiam pięknie ;-)
Kraków jest magiczny:)
Bywam tu częściej.
Koncerty uliczne są wspaniałe:)
Cieplutko pozdrawiam:)
sturecki
Byłeś Staszku kilka zaledwie dni wcześniej przede mną
w Krakowie i dopiero się o tym dowiedziałam po czasie.
Nie dałeś wcześniej znać. Minęliśmy się, jak wielu
ludzi w życiu w sensie odległości, czasu, słów, myśli,
zamiarów, planów, czy marzeń. Każdy incydent ...
chwila ... czegoś nas wszystkich uczy. Może tego, aby
czegoś nie przeoczyć i zdążyć na czas?
Pozdrawiam pięknie ;-)
Chłodna relacja z podróży do Krakowa pełna wiosennych
obserwacji i przyjemnych wspomnień, ujmująca atmosferę
podróży koleją oraz piękno natury. Trzeba było dać
znać!
(+)
Przepiękny wiersz, moje klimaty. Aż Ci zazdroszczę
tego Krakowa, ale życzę cudownych wrażeń. Dwa lata
temu byłam na zaproszeniu z Radia Feniks i też byłam
na Grodzkiej...serdecznie pozdrawiam z Chorzowa :)
Fajna wiosenna podróż do Krakowa.
Pozdrawiam ;-)
Bo Kraków to miasto poetyckie, nawet jak na " Brackiej
pada deszcz".
Jedziesz, a poezja się dzieje.
Dobrego czasu:)
Z przyjemnością odbyłam piękną poetycką podróż. Ślę
moc radosnych i czułych pozdrowień. :))
Ladnie. W Krakowie to tylko w zoo byłam.