PODRÓŻUJĄC
Zmierzchem
cię pieszczę
srebrny pył
oddech księżyca
pocałunki
rozmieniam na drobne
ślad zostawiam
na ciała ulicach
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2017-04-05 18:54:43
Ten wiersz przeczytano 987 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Miodzio ten erotyk.
ciekawie się czytało
Pzdr
bardzo ładny delikatny i tajemniczy :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Ulice ciała - autostrady, szosy, serpentyny, ciemne
zaułki... :) ciało jest predysponowane do przyjmowania
i przekazywania wyrazów duchowej miłości.
ładna podróż, uczuciowa, pozdrawiam
Ładnie rozmarzyłaś.
Serdeczności ślę ZOLEANDER:))
Lepiej, żeby już nikt inny nie szedł tą samą drogą :)
fajny pozdr
Ladnie, metaforycznie, podobaja sie te, "ulice
ciala":)
Pozdrawiam.
Metaforycznie i tajemniczo
o miłości.
Cieplutko pozdrawiam:}
Świetny erotyk
Bardzo mi się podobają metafory
Pozdrawiam serdecznie :)
podróż z peelką może być ekscytująca+:) pozdrawiam
ZOLEANDER
Rozmarzenie zostawiasz podróżując po ciała ulicach.
Ładne mini.
Pozdrawiam :)
Ładnie Jolu:)
Pozdrawiam :)
Ach, te ulice... ;)
Ładna miniaturka.