Z podróży
Miasto zaniosło się krzykiem
w miejscu gdzie woda podnosi
chodniki wydarte ziemi
gdzie toczy go wilgoć
omija stare brzydzi biedy
brudu totalnej rozpaczy
swój blichtr
przechowuje w walizce
na lepsze czasy
autor
ILL
Dodano: 2011-07-05 09:31:38
Ten wiersz przeczytano 1039 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
bardzo ciekawie:)
Ciekawe spostrzeżenie z podróży.Pozdrawiam miło:)
Witaj..intryguje zaciekawia,,dobry,pozdrawiam+++
Ciekawy tekst. Podróżując potrafisz dopatrzeć się
ciekawych tematów wartych opisu. Podoba mi się.
Pozdrawiam:)
Bardzo fajnie! O lepszych czasach, od wieków się
marzy! Pozdrawiam!
I niechby ktoś wyjął ten blichtr. Ładny tekst, udane
metafory. Brawo Autorze. Pozdrawiam niezwykle
serdecznie:)