Podróż...za jedno cięcie...
Nigdy nie znasz do końca drugiej osoby...
Chciała pojechać wcześniejszym pociągiem
Na gapę
Bez słowa wyjaśnienia
Złapał ją konduktor
Zawrócił
Zostawił tylko bliznę
W miejscu
Gdzie nóż przeciął skórę
Musiała wrócić...do rzeczywistości...
autor
LenkAnioł
Dodano: 2006-04-04 15:44:23
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.