Podsłuchane w lesie
W lesie wśród mchu się pyszni
borowik.
Wszystkim oznajmia, że jest
królem puszczy.
Szanują mnie wszystkie leśne grzyby.
Tworzą dla mnie orszak wspaniały.
Razem chodzimy na spacery.
Znam wszystkie plotki i szmery.
Widzę, co się dzieje wśród
leśnej gęstwiny.
Atmosferę lasu psują muchomorki.
Mają wobec ludzi nieszczere zamiary.
Słyszę też jak mnie obgadują.
Wyśmiewają i drwią cynicznie.
Mówią już nie tylko skrycie,
że do zjedzenia jestem wyśmienity.
Ponoć grzybiarze do lasu po mnie,
przychodzą o świcie.
Mam się bać srodze, gdy spotkają
mnie na swej drodze.
Zetną nożykiem brutalnie
przy nóżce lub wyrwą z mchu.
Ponoć dodany do zupy lub sosu
sprawiam dużo apetytu.
Często zmieniam miejsce pobytu,
by skryć się od ludzkiego wzroku.
@Krystek
Komentarze (8)
lubię chodzić na grzyby. A muchomory są piękne,
szczególnie gdy rosną stadami.
Grzyby spożywać lubię, choć grzybiarz ze mnie nietęgi
:)
Muchomorów nie tykam, ale wiem, że są ludzie, którzy i
z nich pożytek mają. Kiedyś spytaliśmy grupę
młodzieży, dlaczego niosą w koszykach muchomory...
jeden chłopak się uśmiechnął i powiedział, że z
wysuszonych skórek robią kompot... I jest zabawa...
Cóż, śmieszno-przerażające...
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Ślicznie u Ciebie, u mnie króla nie spotkasz, a Ty
pewnie nie zdradzisz go.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Mały radosny grzybek
z daleka grzybka
tego dojrzalem
podszedłem bliżej
i oniemiałem
stał taki smutny
zatroskany
pewnie wyglądał
swojej mamy
w koło rozglądał
sie zmartwiony
nagle uśmiechnął
się zadowolony
patrzę do kogo
się uśmiecha
widzi mnie z bliska
dla niego to uciecha
podchodzę z nożem
z tyłu schowanym
jestem zmartwiony
zakłopotany
nic więc mu zlego
nie zrobilem
tak uśmiechniętego
zostawiłem
dwaj bracia na niego
z daleka patrzeli
jednak w wiaderku
grzybiarza zniknęli
jest jednak pociecha
grzybnia pozostaje
z niej w przyszłości
rodzina powstanie
9 22 andrew
To nie fantazja, grzybka zerwałem .
Byliśmy w lesie na grzybach w tamtym roku.
Lubię chodzić na grzyby, pod warunkiem, że coś
znajduję. Pozdrawiam
A muchomory są piękne
Grzybobranie jest ulubionym sposobem mojego relaksu.
Dużo prawdy o nim jest w treści utworu. Nie podobają
mi się niejednolite rymy.
Lubię grzyby jeść, ale się nie znam :)
Pozdrawiam :)
Grzybki grzybki wystawiajcie łebki wskakujcie do
koszyczka:}pozdrawiam serdecznie