Podsumowanie
co pozostało
zniszczone dzieciństwo dzieci
które na świat się nie prosiły
okaleczone psychicznie
strach i poniżanie znosiły
matka w obronie ich godności
wpadała w sidła pijackich złości
podporządkowana
nie mogła uczynic nic
by mogły normalnie rozwijać się i żyć
pozostało poczucie winy
że z natury litości i pokory
w swym sercu pełnym miłości
nie znalazła siły by zamknąć
etap losu chory
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.