Podziękowanie
Pytam cię życie, czy muszę wciąż tyrać?
-
sprzątać, drwa rąbać i chłopu dogadzać,
nie lepiej by było, gdybym tak leżała,
a nawet cichutko gdzieś sobie siedziała.
Ty ciągle mnie ganiasz, ja latam jak
wariat,
zaraz przyjdzie wiosna, znowu zacznę
hakać,
wyrywać pokrzywy, sadzić piękne kwiatki,
żeby było ładnie obok mojej chatki.
Chyba wiesz, że jestem już u zmierzchu
życia,
chcę radośnie koić wszystkie dni i
nocki,
powinnam codziennie się tylko obijać,
a także pić piwko i chodzić na plotki.
Lecz dziękuję za to, że ja jeszcze mogę,
trochę się poruszać nie tylko przy
gracy,
czasami i zadrzeć też do góry nogę,
jaka jestem jurna, niech se mąż popatrzy.
"se"- zamierzone
Komentarze (138)
Haha Oluś zakończenie mnie rozwaliło :) :)
Cały super jest :) tak, trzeba się cieszyć że jeszcze
można...
Pozdrawiam ciepło :*)
Za te se też mnie opieprzyli. Podziwiam cię Olu za to
że ty z prozaicznych, życiowych doznań , zachowań
potrafisz zrobić fajny wiersz. + i Miłej niedzieli.
Witaj Olu. Tak najważniejsze, że wciąż są siły na to
wszystko, bezczynność nie wpływa dobrze na nikogo...
niech peelka zadziera nóżkę, póki jest ochota.
Moc serdeczności Olu.
Re: Ola, no masz rację,
że jest za co dziękować,
to fakt, ale bywa i tak, że się chce
ale niestety już dolegliwości się odczuwa, a co do
sąsiadki, to ona jak Szaflarska, która mając 103 lata
bodajże jeszcze w filmie grała, pamięć też dobrą
miała, by treść roli zapamiętać, zresztą najlepsze
role miała pod koniec życia, msz, gdy już była mocno
dojrzała:))
Pozdrowionka raz jeszcze ślę, a co do młodych,to też
masz rację i tak bywa...
Oj, masz rację! Niech ta "nasza" nóżka często w górę
skacze - i nie tylko w tańcu.
A robota nie zając, nie ucieknie....
serdeczności....:)
Cieszę się, że mogę Was Wszystkich zarazić moim
optymizmem:-) :-) , który mnie nie opuszcza:-) :-)
Moja najlepsza bratowa, zawsze do mnie mówi, że mam 4
braci a żaden nie jest taki, jak ja:-)
Miłego dnia:-) :-)
I tak trzymaj krzychno:-) :-) :-) :-)
Pozdrawiam:-)
Ja raczej dziękuję Grażynko, bo znam osoby ode mnie
młodsze, które są zdrowe a im się nie chce.
A to już jest zły znak.
A mam sąsiadkę, która w tym roku skończy 103 lat i
jeszcze chodzi, więc ja też tego chcę:- ) :-)
Być niezależna i nie poddawać się
Dziękuje i pozdrawiam:-)
Cho narzekamy czasem sobie skrycie to przecież wiemy,
że piękne jest życie...pozdrawiam :)
Witaj Oluś:)
ja też jestem jurny
choć już nieco stary
ale żonka mówi,
do kochania jary:)
Bardzo dobrze,że tryskasz optymizmem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
To raczej pytanie, niż podziękowanie, a co do tego, że
peelka ma tyle siły, by na okrągło tyrać, to można Jej
tylko pozazdrościć, bo nie każdy ją ma to raz, poza
tym to darmowy fitness, bez wydawania pieniędzy, a dwa
- facet, który tylko się obija wart, by go wymienić na
inny model, a trzy - wiersz wesoły no i lekko rubaszny
na końcu, tak poza tym piwko to świństwo, co innego
dobre czerwone winko na krwinki, mnie sam zapach piwa
odrzuca, ale każdy ma inny gust.
Nigdy piwa nie lubiłam, sporadycznie w upał się
skusiłam, ale mam do niego awersję.
Radosnej niedzieli życzę, podczas której obijanie się
jest jak najbardziej wskazane:))
Pozdrawiam :)
Aż się uśmiechanełam - z humorem i prawdziwie :)
Serdeczności moc Olu...
Supcio i bardzo się podoba a życiem i wszystkim co nas
otacza cieszyć się trzeba:)pozdrawiam cieplutko:)
Trzeba się cieszyć, że człowiek żywotny, bo na leżenie
to czas będzie..."później" :)
Pozdrawiam :)
widzę, że się zbiesiłaś i go wygoniłaś, a mniemam to z
wiersza...
"Mojej chatki" - nie naszej?
Pozdrawiam serdecznie