Podzielmy się z jutrem

Dzielmy się tym co mamy myśląc o tym aby podzielić się
tym co możemy mieć.

Hmm... refleksyjnie i oryginalnie... urzekająco
malujesz słowem...plus

Cieszmy się dniem dzisiejszym, nie ma co poganiać
czasu. Wiadomo, co jest na końcu, nie ma gdzie się
śpieszyć.

Miłość z wiosną na nowo obudzić - niezły pomysł, ale
czy realny?

Piękny wiersz o dojrzewaniu miłości, "zwolnij tempo" -
o tak, racja.
P.S. Dziękuję za podpowiedź w miom wierszu:)

Swietnie uzylas te skisniete maliny! Bardzo orginalna
jest ostatnia strofa . Ladny wiersz .

Treść wiersza delikatna z nutą romantyzmu zatrzymanego
na potem. Dobrze oddany klimat niepewności.

Ciekawe przesłanie wiersza...podoba mi się...

Gdy maliny zakwitna marzeniami...serce
zbudzi sie do zycia,,,mimo zimy,,,ladny
delikatny wiersz.

Jednym słowem, nie bądź taki szybki Bill? Zręczne
przywołanie do porządku.

Pozwolic aby maliny dojrzaly?... i milosc nabrala
rumiencow..chyba to dobra droga.
Z miloscia to zawsze pewna niewiadoma..moze skisnie.

wiersz ten inny, ale rownie ciekawy... a dopiero
wczoraj slyszalam "kuj zelazo, dopoki gorace" zbyt
dlugie czekanie? moze rozejsc sie po kosciach zanim
skisnie haha, warte zastaniowienia.

Dobry wiersz, delikatny, nieśmiały.........poczekajmy
na maliny

...rozkoszujmy sie chwilą piękną i...nie spieszmy się
,jutro samo przyjdzie, podzielimy je na pół...ładnie
ujęłaś myśli.

Piękny i słodki smak malin... Miłość też jest słodka,
lecz czasami człowiek potrafi ją "skisić"... Wtedy
trzeba czekać aby znów nabrała słodyczy.... Więc
poczekajmy na maliny...