podzielone racje
glodnym dotykiem
obnazam zmysly
i tak dla ciebie
kuso odziane
mistrzem mi jestes
i zapomnieniem
nic nie zmieniajmy
niech tak zostanie
ja juz szczesliwa
twym zawolaniem
niepomna grzechow
nie cierpie za nie
tylko nie patrzmy
na swit za oknem
tam pewnie prawda
na deszczu moknie
zostanmy zatem
w grzesznej poscieli
tu szatan i aniol
swe racje dzieli
autor
Maeuslein
Dodano: 2007-01-04 09:10:59
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.