poemat dla M
Choć nie wiesz o mnie wiele
Jesteś mym przyjacielem.
Czas spędzamy na wspólnych rozmowach
Po których nie wiem jak się zachować.
Sprawiasz, że radość w mym sercu
króluje,
Choć smutek dość często tam dominuje.
Wiesz, że mnie podniecasz.
Lecz dla Ciebie to ubaw, heca.
Żyć bez Ciebie nie mogę,
Bowiem jedynym mego życia wymogiem
Jest zapamiętanie Twych oczu blasku.
Już zawsze, każdego dnia, wieczorem, czy o
brzasku.
Choć wiem, że nigdy Ciebie nie będę
miała,
Bo nie dorównam tej co serce Twe
zabrała,
Co duszę ukradła.
Z ręki jej będę jadła.
Bo choć to nie miłość, lecz oczarowanie,
To i tak wciąż myślę o Tobie, kochanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.